sobota, 15 października 2016

Toscania / Pisa & Firenze


Naszą kolejną włoską przygodę rozpoczęliśmy w Pisie. Lądowanie ok. 23:00. Z lotniska w okolice dworca głównego dostaliśmy się busem za 2Euro, który odjeżdża co kilkanaście minut (w zastępstwie połączenia kolejowego, które jest w remoncie). Mieszkanie zarezerwowane przez Airbnb znajdowało się kilkadziesiąt metrów od dworca, zatem chwilę później dzwoniliśmy domofonem do Stefanii, która przywitała nas ciepło i jeszcze przed snem przekazała wszelkie informacje o mieście i okolicach. Odpuściliśmy sobie już nocne zwiedzanie, zmęczenie położyło nas do łóżka. Wczesnym rankiem bowiem ruszaliśmy na dworzec, z którego odjechaliśmy na jednodniowy spacer po pięknej Florencji. Tam bez planu, po prostu przed siebie. Nie chcieliśmy niczego planować, bo będąc tam jeden dzień, skupilibyśmy się bardziej na odhaczaniu miejsc, zamiast na rozkoszowaniu się jego włoskim klimatem. Chociaż nie! Wzgórze Michała Anioła było zaplanowanym punktem, ale to chyba obowiązek.